30 stycznia 2018
Po naprawie kierownicy pojawił się błąd airbags. Na szczęście moje czarnowidztwo tym razem się nie sprawdziło i..
23 stycznia 2018
Lata płyną, kilometry również. Każde auto się zużywa (niestety moje również). Najbardziej widać to na szczegółach. Tym razem przyszedł czas na kierownicę.
12 stycznia 2018
Adam Mickiewicz pisał „Poloneza czas zacząć” – podobno są to również słowa jakie mówi rdza do rdzy. Ja dopisałem nową wersję Poloneza czas zacząć.. fotografować 🙂
5 stycznia 2018
Zanim opowiem dlaczego okazało się że jestem stary i pewnie niedługo umrę, przenieśmy się na chwilę do dnia wczorajszego..
C4, Citroen, Rajd, Samochody, Wydarzenia
6 października 2017
Ostatni weekend spędziłem na gonitwie za Żubrem. Co ciekawe goniłem go zabytkowym Citroenem C4 z 1932 roku. Od razu muszę zaznaczyć że była to wyjątkowo trudna pogoń, było jednak warto. Żeby opowiedzieć jak do tego doszło muszę jednak cofnąć się do chwili kiedy
26 października 2016
Marka: Opel Model: Kadett C City Rok produkcji: 1976 Silnik: Oryginalnie: 1196 cm³ o mocy 52 KM przy 5600 obr/min Obecnie: 1998 cm³ 16V (C20XE) o mocy 150KM przy 6000 obr/min.+ Power Cup
5 lipca 2016
Wieczór zapowiadał się wyjątkowo spokojnie (wszystkie najlepsze historie tak się właśnie zaczynają), czekałem na Tomka (znanego również jako TN2, czyli Tatę Numer 2). W planach mieliśmy podnoszenie ciężarów, czyli jak twierdzi Skipper z Pingwinów z Madagaskaru, prawdziwie męskie zajęcie. Plany zostały jednak pokrzyżowane zanim zdążyliśmy dotknąć sztangi.
5 czerwca 2016
Kolejna edycja nocnych imprez dla fanów motoryzacji z całej Polski – tak głosi info zamieszczone na facebookowej stronie wydarzenia. Mam jednak wrażenie, że nie jest to prawda.
1 czerwca 2016
Kolejna edycja Łódzkiego „bajzlu” odbyła się w weekend 7-8 maja. Po długiej przerwie w nawiedzaniu tej imprezy postanowiłem, że tym razem odsunę wymówki na bok i oprócz tego, że przyjadę, to jeszcze napiszę krótką relację z tego wydarzenia.
21 października 2015
Półtora roku jeździłem, raz mi się udało bez naprawy przejechać 400 km, a tak to w jednej skrzynce miałem narzędzia, w drugiej części zapasowe. Psuł się cały czas. Doszedłem do takiej wprawy, że w ciągu godziny potrafiłem zdemontować silnik, skrzynię biegów i z powrotem zmontować…