13 sierpnia 2014
10-11 kwietnia 2010 roku na torze Poznań miała się odbyć pierwsza tegoroczna edycja Youngtimer Party, jednak wiadomość o tragedii która miała miejsce w Smoleńsku zakończyła imprezę zanim się ona na dobre zaczęła. Jak to zwykle bywa historia tego wyjazdu zaczęła się dużo wcześniej, w momencie gdy przygotowania do rajdu rozpoczęły się na dobre.
12 sierpnia 2014
24-25 października 2009 roku na torze Poznań odbyła się kolejna edycja kultowej już imprezy Youngtimer Party – nie mogło tam oczywiście zabraknąć mnie i mojej Ascony. Po pierwszym starcie w Pucharze Youngtimer Party (10-12.07.2009) wiedziałem już na pewno że tę imprezę będę nawiedzał regularnie – przeżycia były nieprawdopodobne, ludzie przesympatyczni, a klimat po prostu niepowtarzalny.
12 sierpnia 2014
Naprawy blacharskie po delikatnej stłuczce zostały zakończone, lakier na uszkodzonym elemencie lśnił nowością, pozostało już tylko założyć plastikową listwę. Pomysł lakiernika żeby ją przykleić na jakieś silikonowe paskudztwo odłożyłem na bok – zawsze jest czas żeby zrobić taką prowizorkę. Postanowiłem działać zgodnie z zamysłem producenta.
11 sierpnia 2014
Wybierając auto które miało być rodzinnym „wozidłem” jasno określiliśmy kryteria poszukiwań, między innymi zdecydowaliśmy się że pojemność nie przekroczy 2 litrów (moja decyzja) i z rzeczy bardziej przyziemnych kolorystyka miała być utrzymana w ciemnych odcieniach (oczywiście decyzja żony). Czas jednak pokazał że akurat te dwa kryteria nie zostały spełnione w żadnym stopniu.
11 sierpnia 2014
11-12 lipca 2009 roku na torze Poznań odbyła się 2 edycja Youngtimer Party – wyjątkowa ponieważ była pierwszą tego typu imprezą w której brałem udział. Wszystko zaczęło się jednak trochę wcześniej:
11 sierpnia 2014
Kupując stare auto liczyłem się z wydatkami, choć nie sądziłem że pierwsze zasilą budżet miasta (mała dygresja) – powinienem jednak zacząć od początku.
11 sierpnia 2014
Ostatniego dnia czerwca roku pańskiego 2009 udałem się do kolegi Piotra w celu stania się dumnym posiadaczem Opla Ascony B. Targów już nie było, natomiast długie gawędy zaowocowały podpisaniem umowy już po północy – a więc od 1 lipca śmigam kolejnym pojazdem z pod znaku Adama Opla.
9 sierpnia 2014
Zanim spłodzę kilka słów o mojej pierwszej spełnionej, motoryzacyjnej miłości, zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć pięknego Kadetta C.