Wiosna nadeszła – pogoda coraz lepsza, słońca coraz więcej. Powinienem pomyśleć o otwarciu sezonu dla mojego Citroena, a ja „odgrzewam stare kotlety” wracając do zakończenia poprzedniego.
Przeglądając zdjęcia zrobione na pożegnanie sezonu 2014 przypomniałem sobie o moim genialnym planie. Mianowicie, zostawiłem kilka fotek żeby upublicznić je w innym czasie. Planowałem zrobić to podczas długiej i srogiej zimy która miała nastąpić. Cel był prosty, chciałem urozmaicić „martwe” miesiące podczas których nasze motoryzacyjne staruszki można podziwiać jedynie w garażach. Zima słabo dopisała i zanim długie mroźne wieczory dały się we znaki nastała wiosna. Cytując klasyka:
Wiosna, wiosna, wiosna jak to tak..
Wracając jednak do zdjęć, uważam że są warte oglądnięcia, dlatego też postanowiłem nie zrażać się inną niż planowałem okolicznością przyrody i upublicznić je teraz. Tym samym zamieszczam poniżej zdjęcia, które nie znalazły się w pierwszej części „Cytrynowego zakończenia sezonu 2014„.
Cytrynkę znajdziesz również w tych miejscach: