21 października 2015
Półtora roku jeździłem, raz mi się udało bez naprawy przejechać 400 km, a tak to w jednej skrzynce miałem narzędzia, w drugiej części zapasowe. Psuł się cały czas. Doszedłem do takiej wprawy, że w ciągu godziny potrafiłem zdemontować silnik, skrzynię biegów i z powrotem zmontować…
25 maja 2015
Wiosna nadeszła – pogoda coraz lepsza, słońca coraz więcej. Powinienem pomyśleć o otwarciu sezonu dla mojego Citroena, a ja „odgrzewam stare kotlety” wracając do zakończenia poprzedniego.
23 kwietnia 2015
W dniu wczorajszym odbyło się spontaniczne spotkanie w gronie miłośników starych Opli i tym samym udało się (choć może nieoficjalnie) rozpocząć nowy sezon roku Pańskiego 2015. Wszystko jednak zaczęło się (jak zwykle) nieco wcześniej, kiedy to pilna potrzeba dokupienia
9 kwietnia 2015
Chyba każdy z nas spogląda czasem z sentymentem w głąb swojej pamięci na historie z życia wzięte, które zdarzyły się stosunkowo dawno, ale zapomnieć o nich się nie da. Ta historia jest jedną z nich. Wszystko zaczęło się kiedy to wraz z moim kumplem poznaliśmy pewne dziewczęta (przyp. red.: tak zaczyna się większość historii).
23 lutego 2015
Nielegalna noc”, czyli jak głosi zapis na facebookowej stronie wydarzenia: „Cykliczny zlot miłośników motoryzacji, pięknych kobiet oraz dobrego upalania ;D”
20 stycznia 2015
Zacznę od krótkiego wprowadzenia. Pewnego dnia zadzwoniła do mnie żona przyjaciela (poznanego już w innych publikacjach na tej stronie “taty numer jeden”) z prośbą o pomoc. Kupowała dla niego prezent rocznicowy – voucher na przejazd super-samochodem – i nie wiedziała które auto wybrać.
8 stycznia 2015
ŚwiętoTrzech Króli zostało uczczone (jak zwykle w dziwny sposób) odwiedzinami pierwszego w tym roku Łódzkiego Konkursu Zręczności Kierowców, który odbył się pod Atlas Areną, a został zorganizowany przez MotoSportKlub.
5 stycznia 2015
Stało się, Kuwetka zaistniała w kolejnym medium społecznościowym.
24 grudnia 2014
W dniu Bożego Narodzenia, życzymy Wam marzeń spełnienia, żeby konie pod maską nie padały, żeby mandaty się nie sypały, baku pełnego za grosik, i autka lepszego cosik.